Teoretycznie mogę kupić samolot, ale czy to oznacza, że od razu zostanę pilotem?
Teoretycznie mogę kupić jacht, ale czy daje mi to prawo wypłynąć na morze?
Teoretycznie mogę kupić specjalistyczny program do projektowania i nawet, jeśli uda mi się w nim narysować coś na kształt mostu, to czy ktokolwiek odważy się ten most według mojego projektu wybudować?

Teoretycznie w każdym wieku mogę zacząć uczyć się jeździć na nartach.
Ale czy jeden, drugi, dziesiąty i pięćdziesiąty upadek nie zniechęci mnie do tego sportu?

Teoretycznie mogę kupić bardzo zaawansowane i drogie urządzenie wysokiej technologii, ale czy to oznacza, że użytkownik od razu zacznie z niego płynnie i efektywnie korzystać?

Teoretycznie mogę kupić sprzęt, ale czy to oznacza, że bez jakiegokolwiek szkolenia, treningu, wsparcia specjalistów, trenerów mogę od razu wypływać na szerokie wody?

Teoretycznie mogę kupić oprogramowanie.
Ale czy to oznacza, że będę w stanie zaprogramować spójny, odpowiedni do potrzeb i możliwości użytkownika system językowy do komunikacji?

Teoretycznie mogę kupić każdy sprzęt, ale czy to oznacza, że ten który wygląda świetnie, sprawdził się u znajomej, znajomej innej znajomej, będzie na pewno odpowiedni dla konkretnej osoby?

Czy aby na pewno potrzebuję, urządzenia wysokiej technologii, czy może tę samą funkcję, a może nawet lepiej, spełniłoby rozwiązanie DIY?

Czy moje oczekiwania, presja na korzystanie z urządzenia (kupionego nieraz tak ogromnym kosztem), zupełnie źle dobranego do potrzeb użytkownika, nie zniechęcą go do podejmowania prób?!

Technologia sama w sobie cudów nie zdziała!

Sam sprzęt nie sprawi, że osoba zacznie się komunikować!

Technologia komunikacji nie nauczy!

Wysoka technologia to TYLKO NARZĘDZIE!!!

-Narzędzie, które należy odpowiednio dobrać do potrzeb i możliwości użytkownika.

–Narzędzie, które przede wszystkim trzeba dobrze zaprogramować. 

-Stworzyć na nim odpowiednią pomoc komunikacyjną.

A nauka korzystania z niego to proces.
To czas, w którym użytkownik musi mieć możliwość obserwowania sposobów użycia sprzętu, możliwość eksperymentowania z nim.

TECHNOLOGIA w XXI w daje ogromne możliwości.
Ale bez odpowiedniej diagnozy, właściwego wsparcia użytkowników i ich rodzin, sama w sobie jest bezużyteczna
i może powodować wyłącznie niepotrzebną frustrację…