Nie ma AAC bez nauki pisania?!

Jeśli przyjmiemy założenie, że AAC ma dawać dostęp do języka, korzystając nawet z bardzo rozbudowanych książek do komunikacji możemy dojść do dwóch wniosków.

1. Nawet w najbardziej rozbudowanej pomocy komunikacyjnej zawsze może zabraknąć jakiegoś słowa, które okaże się być potrzebne.

2. Nawet dla osób mówiących mowa werbalna nie jest t jedynym sposobem komunikowania się.  Tak samo jak Użytkownicy AAC komunikujemy się nie tylko  za pomocą szeroko rozumianego zachowania, ale także poprzzez pisanie.

Co łączy te dwa wnioski? 

Potrzeba funkcjonalnej nauki czytania i pisania Użytkowników AAC!

Funkcjonalnej, czyli rozumianej jako kolejny sposób porozumiewania się. Dodatkowa modalność,  która umożliwi sobie poradzenie w tych sytuacjach, w których dostępne na ten moment sposoby są niewystarczające. Czyli chociażby w kontekście dopisywania słów, których w pomocy komunikacyjnej nie ma..

Funkcjonalnej, a więc służącej realizacji tych celów, które najczęściej życiowo realizujemy za pomocą pisma. W szczególności w odniesieniu do osób z niepełnosprawnościami nie chodzi więc o naukę czytania i pisania opartą o rozwiązywanie kart pracy, ale o wykorzystywanie do nauki tych momentów i sytuacji, w których użycie pisma ma autentyczny wymiar i skutek komunikacyjny.

Funkcjonalnej, czyli sensownej z perspektywy Użytkownika AAC. Nauka czytania i pisania jest trudna. Tym bardziej potrzebujemy bazować na wewnętrznej motywacji Użytkowników AAC. Ich zainteresowaniach, potrzebach, tematów, które są dla nich ważne. 

Funkcjonalnej, czyli wychodzącej w swoich ramach poza przysłowiową ławkę szkolną. Opartej o doświadczenia w codziennym życiu, w których proces nauki czytania i pisania nie staje się celem samym w sobie, ale środkiem do realizacji innych ważnych z perspektywy  Użytkownika AAC celów.. Bo kto powiedział,  że Użytkownik AAC  nie możne uczyć się czytania i pisania przy okazji wspólnego czytania na spacerze marek samochodów? Zjadania krakersów w kształcie literek? Czytania komentarzy na youtubie, czy pisania postów na Fejsa, Insta czy cokolwiek innego popularnego wśród młodzieży?

Z podejściem AAC opartym o wspomagany przekaz językowy nieodłącznie wręcz wiąże się kompleksowy model nauki czytania i pisania Użytkowników AAC opisany przez Erickson i Koppenhaver. W modelu tym dużo mówi się o potrzebie odejścia w myśleniu o nauce czytania i  pisania Użytkowników AAC od tworzenia nowych specjalnych metod czy specjalnych pomocy. Znacznie większy nacisk kładziony jest na to, aby wykorzystać te mechanizmy, strategie i  metody jakimi uczymy wszystkie dzieciaki czytania i pisania, tyle że w sposób dostosowany pod względem percepcyjnym i metody dostępu do potrzeb Użytkowników AAC. 

W tym podejściu czytanie uczestniczące nie będzie tworzeniem „specjalnych książeczek z symbolami do czytania uczestniczącego”, a bardziej intuicyjną rozmową o czytanej książce z wykorzystaniem indywidualnej książki do komunikacji. Tak samo jak dzieje się to w interakcji czytającego rodzica z  gadającym lub dopiero uczącym się mowy małym dzieckiem. Tyle że mówienie  zastąpimy użyciem książki czy komunikatora.

Nauka czytania nie będzie tłumaczeniem tekstu na symbole a nauką tradycyjnej ortografii i czytania zapisu literowego. A techniki i narzędzia będą dostosowane zarówno do możliwości sensoryczno-motorycznych jak i do wieku. Zamiast wykluczać osobę, która nie ma możliwości motorycznych pisania w liniaturze zapewnimy dostęp do alternatywnego długopisu. Będziemy proponować różne teksty, różne jego formy zachowując równowagę między wiekiem Użytkownika AAC a poziom językowym proponowanego tekstu. Będziemy unikać infantylizacji. Nie zaproponujemy dorosłej osobie kartonowych książeczki dla roczniaków. Zadbamy o to, aby proponowany tekst do nauki czytania i pisania spełniały kryteria tekstu łatwego do czytania (ETR).

Ale największą zmianą jakiej być może potrzebujemy dokonać w swoim myśleniu będzie to, że  zaczniemy myśleć o procesie nauki czytania i pisania jako nieodłącznym procesie wspierania i rozwoju komunikacji, także wspomagającej i alternatywnej (AAC).
Procesie, z którego nie możemy nikogo wykluczać. Procesie, który potrzebujemy rozpocząć jak najszybciej. Uznając, że jest on trudny, więc zapewniając jak najwcześniej jak najwięcej możliwości uczenia się. 

Procesie, w którym co prawda nie mamy gwarancji, że osoba nauczy się czytania i pisania, ale jeśli podejmiemy działania umożliwiające proces nauki możemy uniknąć „tragedii odebrania szansy, podjęcia próby, czy choćby dania nadziei, w oparciu o fałszywie przyjęte i nałożone na osobę ograniczenia.” (Gould, 1996).  

Chcesz dowiedzieć się więcej o nauce czytania i pisania Użytkowników AAC w kompleksowym modelu proponowanym przez Erickson i Koppenhaver’a?
Zaglądnij tutaj:

https://generaacja.pl/product/strategie-wspierajace-nauke-czytania-uzytkownikow-aac-wersja-z-zaswiadczeniem/
https://generaacja.pl/product/aby-czytanie-uczestniczace-bylo-faktycznie-uczestniczace-on-demand-z-zaswiadczeniem/

http://etr.edu.pl/p,1,jak-przygotowac-etr

http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/1864543;jsessionid=3EF554E5767872AEBCBFACD68EA4C1BB

Nauka czytania i pisania